Amarianth kraina magii i stali...
Mroczny elf
Wrrrau..." Słyszało się tu i ówdzie..." - wyznał
Po w wąchaniu zawartości woreczka Nekara była już spokojna. Zapach Vena już jej tak nie pobudzał.
Ostatnio edytowany przez Nekara Fay (2009-12-20 22:50:11)
Offline
Elf
Ven nie miał jednak swojego woreczka. Zaczął się ślinić na widok drowki.
- Mrrr... "Jakiś ty tajemniczy..." liznęła mu pysk.
Offline
Mroczny elf
- Wiesz....masz cielęce oczy - skomentowała patrząc na elfa-wilka
Aurin aż napęczniał z dumy.
Offline
Elf
Vena dopadło to, przed czym ostrzegał go Aurin. Rzucił się na drowkę z oczywistym zamiarem.
Luna położyła uszy po sobie: "Oj...".
Offline
Mroczny elf
Aurin czuł się rozdarty.
Hau? " Mam go powstrzymać?" spytał Luny.
- Co Ty robisz?! Przestań mnie lizać! Jesteś wilkiem! - Nekara topiła się w ślinie napalonego zwierzaka. Próbowała go odepchnąć.
Offline
Elf
Ven zaczął zdzierać z Nekary sukienkę.
Luna zmieszana próbowała odpowiedzieć: -Tak!, nie... nie wiem. - jęknęła po kociemu.
Ostatnio edytowany przez Ven (2009-12-21 19:59:09)
Offline
Mroczny elf
- Powiedziałam NIE! - warknęła przybierając formę bojową. Zepchnęła z siebie wilka i zerwała się na nogi. - Moja najlepsza sukienka?! - patrzyła na strzępy swojej kreacji.
-Wrrau...-"Nie wiem czemu ale boję się oberwać od nich" wyznał Aurin
Offline
Elf
Ven nie słuchał i ponownie rzucił się na nią. Nie był sobą.
Luna przytaknęła widząc to, co się przed nimi działo.
Offline
Mroczny elf
- TY IDIOTO! - wrzasnęła łapiąc go za pysk - ZŁAŹ ZE MNIE! JESTEŚ WILKIEM NIE ELFEM!
-Hau? - "A może jednak zareagujemy?" - spojrzał na Lunę.
Offline
Elf
Ven zaskomlał i poleciał dwa metry dalej odrzucony przez Nekarę. Zachwiał się i upadł. Gdy wstał, z jego oczu była widoczna wściekłość, a z pyska toczyła się piana. Warczał obnażając kły. Ponownie ruszył na Nekarę, ale tym razem nie zależało mu na tym, by wyszła bez uszczerbku na zdrowiu bądź życiu.
Luna pisnęła. "Jestes pewien, by to nam się dostało?" i zasłoniła oczy łapami, a wilkowi ogonem.
Ostatnio edytowany przez Ven (2009-12-21 20:20:47)
Offline
Mroczny elf
Aurin zaskomlał" Muszę ją bronić!"
Stanął przed Nekarą gotowy odeprzeć atak Vena-wilka.
Nekara z wściekłością wpatrywała się swoimi czarnymi oczami w Vena. Oblizała wargi.
Offline
Elf
"A ja jego..." - dodała widząc zamiary Nekary. Pobiegła między Aurina i Nekarę.
Ven skoczył nad Aurinem i Luną gotów gryźć i gwałcić.
Offline
Mroczny elf
Nekara zrobiła unik. Czekała na ruch wilka. Warczała szczerząc kły.
Aurin jęknął po psiemu.
Offline
Elf
Ven zmienił kierunek lotu w locie.
Luna jęknęła po kociemu.
Offline
Mroczny elf
Rzuciła się na wilka z zamiarem obłaskawienia go. Udało się jej tak wymanewrować że dosiadła wilka. Złapała się jego grzywy....
Wrrrau - zdumiał się Aurin.
Offline
Elf
Ven poczuł, że Nekara dotyka go intymnymi częściami ciała. By ją zwalić, przewrócił się na grzbiet przygniatając tym samym drowkę.
Offline
Mroczny elf
Jęknęła czując jak wilk przygniata jej klatkę piersiową.
Offline
Elf
Dopiero teraz się odwrócił, by uzyskać odpowiednią pozycję do ulżenia sobie.
Luna nie mogła uwierzyć. "on ma większy zapał ode mnie!" Mrauknęła.
Offline
Mroczny elf
Zacisnęła uda uniedostępniając mu dostęp a dłońmi zaczęła okładać wilka.
Aurin warknął i rzucił się na Vena z zębami.
Ostatnio edytowany przez Nekara Fay (2009-12-21 21:11:32)
Offline
Elf
Ven poczuł, jak zaciskają się na jego biodrach uda drowki. Odwrócił się, by ugryźć Aurina.
Ven drapał Nekarę, próbując dobrać pozycję obronną do atakującego Aurina.
Ostatnio edytowany przez Ven (2009-12-21 21:14:44)
Offline