Nekara Fay - 2009-12-19 18:54:18

http://www.strykowski.net/jesienfotografie/Mostek_-_zdjecie_mostku_-_Park_w_Pszczynie_857.jpg

Ven - 2009-12-19 19:37:15

Biegł klucząc i próbując zgubić pościg. Gdy uznał, że jest już naprawdę sam, położył się pod jednym z bardziej rozłożystych drzew. Był wdzięczny za medalion, który pozwolił mu zachować świadomość.

Luna szukała po tropie, ale w końcu zabłądziła czując tyle przecinających się śladów. Zrezygnowana postanowiła wrócić do Aurina i Nekary. Gdy wskoczyła do domu przez okno, to, co zobaczyła, wstrząsnęło ją. Nie wiedziała, czy ma zaatakować, ani kogo ma zaatakować. Nastroszyła sierść i prychnęła, po czym skoczyła... z powrotem przez okno. Miała ochotę gryźć, drapać, rozszarpywać, zabić.

Nekara Fay - 2009-12-19 19:44:10

Orzeł usiadł na gałęzi i spojrzał z góry na wilka. Wydał z siebie dźwięk.


Aurin nie zauważył  obecności Luny bo spał. Siwa wilczyca również.

Ven - 2009-12-19 19:53:17

Gdy Ven usłyszał ów pierdnięcie, jakie wydał z siebie orzeł, spojrzał do góry i warknął na niego obnażając kły.


Luna biegła przed siebie. Dorwała losowo wybrane drzewo i zaczęła się na nim wyżywać.

Nekara Fay - 2009-12-19 19:56:39

Orzeł sfrunął na ziemie. Po kliku sekundach przed  wilkiem stał Gael.

-Ven....Ven?...Nic Ci nie jest?

Ven - 2009-12-19 20:01:22

Ven zamlaskał warcząc. Nie miał ochoty na rozmowę z drowem. Powstrzymywał się przed rzuceniem na niego. Medalion pomagał mu panować nad wilkiem, ale nie zastępował panowania nad instynktem. Był wściekły. Nic nie szło po jego myśli.


Drzewo padło, a Luna nie wydawała się być zaspokojona tym faktem. rozdzierała w strzępy powalony konar.

Nekara Fay - 2009-12-19 20:16:34

-Ven...nie możesz paradować po mieście jako wilk. Opanuj jego instynkt. - powiedział Gael.



Koło Luny zebrał się spory tłumek gapiów.

Ven - 2009-12-19 20:36:51

Ven popędził dalej chcąc zgubić drowa. Ze względu na to, że nie chciał go słuchać jak i tego, że nie chciał go zabić.


Luna zaryczała i pobiegła przed siebie. Tłum ze strachu przed nią ustąpił.

Nekara Fay - 2009-12-19 20:54:59

Gael pokręcił głową i wrócił do domu kupca.
- Nekaro obudź się - potrząsnął nią lekko - Musisz go odnaleźć i przekonać aby wrócił. Słyszysz mnie Nekaro?

Patrzyła na niego otępiałym wzrokiem.
-Ven?
- Musisz go znaleźć. Słyszysz mnie? Nekaro, Ven jest w niebezpieczeństwie.

"Ven....myślenie sprawiało jej kłopoty....Ven....jej Ven...uśmiechnięty Ven....Ven wijący się z rozkoszy...."
-Ven!
- Tak Nekaro, Ven. Ven którego kochasz. - pomógł jej wstać z łóżka. - Zasmakowałaś jego krwi. Dzięki temu jesteś wstanie go namierzyć. Musisz się tylko skupić.
Aurin zaszczekał głośno merdając ogonem.
Tęsknił już za Luną.
- Boli mnie głowa...- jęknęła nieco się chwiejąc.
- To przez s'hamlael. - wyjaśnił jej. Ze swojej sakwy wyjął mały woreczek na sznurku. Zawiesił go na szyi drowki.-  Gdy poczujesz pokusę zasmakowania jego krwi powąchaj zawartość woreczka a w najgorszym razie zażyj.
Pokiwała głową.
- Aurin...
Wilk szczeknął i ruszył za panią.

****
Trafiła do parku...ogromnego parku...nie wiedziała za bardzo jak ma szukać Vena. Jak go wyczuć....Po prostu szła tam gdzie ją nogi niosły...Martwiła się o Vena...
Aurin węszył nosem przy ziemi. Starał się wyczuć Lunę..

Ven - 2009-12-19 20:58:43

Ven biegł w stronę bramy. Nie zwracał uwagi na nic. Chciał spokoju. To wszystko go przerastało. Po niedługim czasie znalazł się za murami miasta i dopiero wtedy się rozejrzał. Ujrzał Lunę zadyszaną.


Luna biegła w stronę bramy. Nie zwracała uwagi na nic. Chciała spokoju. To wszystko ją przerastało. Po niedługim czasie znalazła się za murami miasta i dopiero wtedy się rozejrzała. Ujrzała zadyszanego Vena.

Ven podszedł do Luny i położył uszy po sobie. Zobaczył, że coś jest z nią nie tak.

Nekara Fay - 2009-12-19 21:13:08

Nagle Aurin puścił się pędem w stronę bramy. Nekara zmarszczyła czoło i ruszyła za swoim zwierzęcym przyjacielem nie mając wyboru.
Zorientowała się ,że czuje piżmo, zapach mokrej sierści i coś jeszcze...
Odepchnęła strażnika który chciał już zamykać bramę.
- Z drogi! - syknęła.

Aurin w skupieniu i pełen radości biegł w stronę gdzie jest jego Luna. Gdy ujrzał ją z daleka zaszczekał i przyspieszył. Nekara pełna nadziei biegła za nim. W dali widziała dwa zwierzaki. Zapachy wilka stawały się coraz to bardziej wyczuwalne.

Ven - 2009-12-19 21:21:49

Ven i Luna odwrócili się jednocześnie. Ven nie wiedział z jakimi zamiarami biegnie Nekara, więc postanowił szykować się do nagłej ucieczki.
Lunę wmurował widok Aurina. "Nie mogę do niego wrócić po tym, jak spał z inną..." pomyślała. Nie było widać, by się cieszyła z widoku Aurina.

Nekara Fay - 2009-12-19 21:28:55

- Ven! - krzyknęła machając do niego ręką - Ven! Czekaj!
Dyszała ciężko.
Aurin zaczekał radośnie.
"Luna!"

Ven - 2009-12-19 21:39:30

Ven postanowił poczekać. Zombie nie macha i nie krzyczy by ofiara poczekała.


Luna popatrzyła na Aurina ze smutnym wzrokiem.

Nekara Fay - 2009-12-19 21:42:42

Aurin wpadł na Lunę i zaczął ją lizać merdając przy tym ogonem. Cieszył się jak szczenie.
" Tęskniłem! Nic Ci nie jest?" Zaczął ją obwąchiwać z troską.

Nekara dobiegła z lekkim opóźnieniem.
- Ven...nie możesz....ja przepraszam - dyszała -  masz medalion,.,, zmień się w człowieka..

Ven - 2009-12-19 21:46:34

- Ven szczeknął. "Wolę pozostać w tej postaci... Poza tym nie potrafię."


- Mrau... "Tak tęskniłeś, że spałeś z 'pocieszycielką'?"

Nekara Fay - 2009-12-19 21:51:08

- Wrau? " Pobiegłbym z Tobą ale nie mogłem jej zostawić...kocham swoją panią tak jak Ciebie"


- Ven...- nie wiedziała za bardzo co ma mu powiedzieć - Ja...dużo się dzisiaj wydarzyło...i ja...zrozumiem jeżeli nie będziesz chciał mieć już ze mną do czynienia...w końcu jestem potworem...ale pozwól sobie pomóc...

Ven - 2009-12-19 22:19:15

"Takim samym jak ja." odszczeknął.


- Mrau. "Tamta sunia... Spałeś z nią."

Nekara Fay - 2009-12-19 22:27:21

- Wrau? -  był zbity z tropu. " Elda? Ona...jest stara...i jej uczucia do mnie są jak wilczej matki do szczeniaka..nie kocham jej" - Aurin zaskomlał cicho patrząc na Lunę.
Stracił cały swój szczenięcy zapał.

- Ven...wróć ze mną do Gaela, on postara się Ci pomóc..- podeszła nieco bliżej wilka.

Ven - 2009-12-20 20:22:13

- "A Tobie pomógł?" - Spytał z powątpiewaniem Ven.


- Mrau? "Naprawdę?" - spytała podnosząc pysk i patrząc Aurinowi w oczy.

Nekara Fay - 2009-12-20 20:25:00

"Tak"- Aurin zamerdał nieśmiało ogonem.


- Ven...dzięki niemu wiem jak nad sobą zapanować...początki zawsze są trudne...z biegiem czasu zapanuje nad swoją naturą.Ty też.

Ven - 2009-12-20 20:28:59

"Mój Ty kochany..." - Wytuliła go ogonem i ocierała się o niego.


Ven położył uszy po sobie. "Niech będzie. I tak muszę się dowiedzieć o co chodzi z moją blizną. Jak wrócimy do miasta?" - spytał przekrzywiając pysk.

Nekara Fay - 2009-12-20 20:36:56

Aurin liznął Kotkę po pysku.


- Użyję magii...dawno tego nie robiłam - wzruszyła ramionami. Nie musiała być jakoś specjalnie uzdolniona by wyczuć ochłodzenie stosunków między nimi. Od Vena-Wilka bił chłód,antypatia i coś jeszcze ale nie mogła tego określić.

Ven - 2009-12-20 20:45:12

- "Wracajmy więc... Jak sobie radzisz z piżmem?" - Spytał po części z troską, a po części z obawą.


- "Jesteś cudownym psiakiem." - Zaczęła dla zabawy uciekać pyskiem od jego ozora, chcącego lizać. - "pudło"

Nekara Fay - 2009-12-20 20:49:04

Wzruszyła tylko ramionami. Zapach piżma już dawno sprawił, że miała mokro w majtkach, a tak poza tym to zdołała jakoś zapanować nad swoim ciałem by nie rozłożyć przed nim nóg.
Ruszyła w stronę miasta.


Aurin skoczyła na Lunę i przygwoździł ją do ziemi. Zaczął niezmordowanie lizać Kotkę po pysku.

Ven - 2009-12-20 20:58:03

- "Trafiłeś" - fuknęła, by nie utonąć w ślinie. Również zaczęła lizać wilka.


- "Fakt, że czuje jak jesteś podniecona, także mnie podnieca, będzie chyba małą pociechą?" - spytał idąc obok i niepewnie merdając ogonem.

Nekara Fay - 2009-12-20 21:03:50

- Mogłeś mi tego nie mówić - jęknęła i przyspieszyła kroku.

Aurin widząc że pani się oddala, zeskoczył z Luny i ruszył za Nekarą i wilkiem. Przystawał by sprawdzić czy Luna nadąża.

Ven - 2009-12-20 21:07:46

Luna ruszyła z Wilczym partnerem.


- "Ups... Nie utoń..." jęknął. Przed oczami miał już widok, jak Nekara się na niego rzuca, gdy ten odzyskuje ludzką i nagą formę.

Nekara Fay - 2009-12-20 21:11:45

Przed oczami miała widok jak Ven tuż po przemianie w człowieka się na nią rzuca by pogrążyć się w ekstazie ...
Jęknęła głośno. Miała ochotę biec.
" Jeszcze chwila, a nie wytrzymam..."



Aurin badawczo przypatrywał się Venowi-wilkowi i swojej pani.
-Hau?" Dlaczego oni sobie nie ulżą?" -spojrzał na Lunę.

Ven - 2009-12-20 21:20:25

- Mrau... "Bo to elfy..." - odparła, jakby miało to być odpowiedzią.


Ven usłyszał wręcz chlupotanie. z okolic jej krocza. "Majtki Ci przesiąkły..." Jęknął próbując nie oddychać i nie skorzystać z okazji.

Nekara Fay - 2009-12-20 21:27:57

- Mam zdjąć?! - zapytała głośniej niż powinna. Zatrzymała się.

Wrau?"To elfy lubią się męczyć?"

Ven - 2009-12-20 21:30:41

- "Tak, Nie, eee..." - odparł zatrzymując się i przekrzywił pysk. - "Nie lubimy..." - odparł Aurinowi wchodząc Lunie w słowo.

Nekara Fay - 2009-12-20 21:32:49

Wrau?" To czemu sobie nie...?"


Nekara wznowiła wędrówkę. Można było już dostrzec mury miasta.

Ven - 2009-12-20 21:34:32

Ven jednak stał zastanawiając się nad tym kluczowym pytaniem, jakie zadał Aurin.
- "Nie wiem..." - odparł w końcu.


Luna westchnęła i ruszyła ponaglając oba wilki do marszu.

Nekara Fay - 2009-12-20 21:35:25

Wrrrau" Nie dobrze jest wstrzymywać bo wybuchnie " - mruknął

Ven - 2009-12-20 21:36:54

"Co wybuchnie?!" - przestraszył się Ven nie znając wilczego ciała.

Nekara Fay - 2009-12-20 21:38:37

Wrau " ona to nazywa...hmm...pożądaniem...".

Nekara zaczęła wąchać swój woreczek.
"Nie nie nie nie nie nie nie nie nie nie " - powtarzała

Ven - 2009-12-20 22:32:22

- Hau? "Pożądaniem? Przecież i tak jej pożądam! To co miałbym niby?" - spytał Aurina.


Luna słuchała zastanawiając się, skąd z Aurina taki ekspert w tych sprawach.

Nekara Fay - 2009-12-20 22:33:52

Wrrau" Stracisz panowanie nad swoim pożądaniem!" w końcu ułożył dobrze zdanie. Zamerdał ogonem dumny z siebie.


- Idziecie? - Nekara odwróciła się patrząc w ich stronę.

Ven - 2009-12-20 22:36:07

- "Już!" - ruszył biegiem.


- Mrau? "Skąd to wszystko wiesz, Psiaku mój?" - spytała zainteresowana Luna.

Nekara Fay - 2009-12-20 22:37:51

Wrrrau..." Słyszało się tu i ówdzie..." - wyznał

Po w wąchaniu zawartości woreczka Nekara była już spokojna. Zapach Vena już jej tak nie pobudzał.

Ven - 2009-12-20 22:41:49

Ven nie miał jednak swojego woreczka. Zaczął się ślinić na widok drowki.


- Mrrr... "Jakiś ty tajemniczy..." liznęła mu pysk.

Nekara Fay - 2009-12-20 22:51:10

- Wiesz....masz cielęce oczy - skomentowała patrząc na elfa-wilka


Aurin aż napęczniał z dumy.

Ven - 2009-12-20 22:54:36

Vena dopadło to, przed czym ostrzegał go Aurin. Rzucił się na drowkę z oczywistym zamiarem.


Luna położyła uszy po sobie: "Oj...".

Nekara Fay - 2009-12-20 22:56:51

Aurin czuł się rozdarty.
Hau? " Mam go powstrzymać?" spytał Luny.

- Co Ty robisz?! Przestań mnie lizać! Jesteś wilkiem! - Nekara topiła się w ślinie napalonego zwierzaka. Próbowała go odepchnąć.

Ven - 2009-12-21 19:56:47

Ven zaczął zdzierać z Nekary sukienkę.

Luna zmieszana próbowała odpowiedzieć: -Tak!, nie... nie wiem. - jęknęła po kociemu.

Nekara Fay - 2009-12-21 20:02:08

- Powiedziałam NIE! - warknęła przybierając formę bojową. Zepchnęła z siebie wilka i zerwała się na nogi. - Moja najlepsza sukienka?! - patrzyła na strzępy swojej kreacji.

-Wrrau...-"Nie wiem czemu ale boję się oberwać od nich" wyznał Aurin

Ven - 2009-12-21 20:08:13

Ven nie słuchał i ponownie rzucił się na nią. Nie był sobą.


Luna przytaknęła widząc to, co się przed nimi działo.

Nekara Fay - 2009-12-21 20:11:06

- TY IDIOTO! - wrzasnęła łapiąc go za pysk - ZŁAŹ ZE MNIE! JESTEŚ WILKIEM NIE ELFEM!



-Hau? - "A może jednak zareagujemy?" - spojrzał na Lunę.

Ven - 2009-12-21 20:20:20

Ven zaskomlał i poleciał dwa metry dalej odrzucony przez Nekarę. Zachwiał się i upadł. Gdy wstał, z jego oczu była widoczna wściekłość, a z pyska toczyła się piana. Warczał obnażając kły. Ponownie ruszył na Nekarę, ale tym razem nie zależało mu na tym, by wyszła bez uszczerbku na zdrowiu bądź życiu.

Luna pisnęła. "Jestes pewien, by to nam się dostało?" i zasłoniła oczy łapami, a wilkowi ogonem.

Nekara Fay - 2009-12-21 20:30:23

Aurin zaskomlał" Muszę ją bronić!"
Stanął  przed Nekarą gotowy odeprzeć atak Vena-wilka.
Nekara z wściekłością wpatrywała się swoimi czarnymi oczami w Vena. Oblizała wargi.

Ven - 2009-12-21 20:47:03

"A ja jego..." - dodała widząc zamiary Nekary. Pobiegła między Aurina i Nekarę.


Ven skoczył nad Aurinem i Luną gotów gryźć i gwałcić.

Nekara Fay - 2009-12-21 20:59:10

Nekara zrobiła unik. Czekała na ruch wilka. Warczała szczerząc kły.

Aurin jęknął po psiemu.

Ven - 2009-12-21 21:00:26

Ven zmienił kierunek lotu w locie.

Luna jęknęła po kociemu.

Nekara Fay - 2009-12-21 21:02:08

Rzuciła się na wilka z zamiarem obłaskawienia go. Udało się jej tak wymanewrować że dosiadła wilka. Złapała się jego grzywy....



Wrrrau - zdumiał się Aurin.

Ven - 2009-12-21 21:04:16

Ven poczuł, że Nekara dotyka go intymnymi częściami ciała. By ją zwalić, przewrócił się na grzbiet przygniatając tym samym drowkę.

Nekara Fay - 2009-12-21 21:05:33

Jęknęła czując jak wilk przygniata jej klatkę piersiową.

Ven - 2009-12-21 21:07:32

Dopiero teraz się odwrócił, by uzyskać odpowiednią pozycję do ulżenia sobie.



Luna nie mogła uwierzyć. "on ma większy zapał ode mnie!" Mrauknęła.

Nekara Fay - 2009-12-21 21:09:41

Zacisnęła uda uniedostępniając mu dostęp a dłońmi zaczęła okładać wilka.

Aurin warknął i rzucił się na Vena z zębami.

Ven - 2009-12-21 21:11:19

Ven poczuł, jak zaciskają się na jego biodrach uda drowki. Odwrócił się, by ugryźć Aurina.

Ven drapał Nekarę, próbując dobrać pozycję obronną do atakującego Aurina.

Nekara Fay - 2009-12-21 21:25:59

Objęła go udami by uniknąć ich skaleczenia. Powstrzymywała drapanie wilka.
Aurin zacisnął szczęki  na ogonie Vena-wilka...

Ven - 2009-12-22 21:14:24

Pod wpływem tak wielu czynników przemienił się w nagusieńkiego elfa.
Aurin mało sobie języka nie odgryzł, gdy spod zębów zniknął mu ogon.
Luna była nieustannie w szoku.

Nekara Fay - 2009-12-22 21:31:15

- No nareszcie - ucieszyła się Nekara - Już myślałam że będę musiała łeb Ci ukręcić - powiedziała zgryźliwie.

Aurin podszedł do Luny i liznął ją po pysku.

Ven - 2009-12-22 21:38:47

Ven nadal się dobierał do drowki, ponieważ chcica jeszcze nie ustała.
Luna spojrzała niepewnie, co zrobi Nekara.

Nekara Fay - 2009-12-22 21:41:50

Warknęła. Zrobiła ruch dzięki któremu to ona była na górze.
- W domu, ok?! W łóżku a nie w błocie! Zrozumiałeś?- spojrzała na Vena groźnie.

Ven - 2009-12-22 21:52:31

Patrzył się na nią pożądliwym wzrokiem. Dyszał, a z ust i nosa unosiły się kłęby pary. Jego klatka piersiowa unosiła się, by po chwili opaść. Miał cały czas przymrużone oczy i lekko wyszczerzone zęby w grymasie podobnym do uśmiechu.

Nekara Fay - 2009-12-22 21:54:22

Pocałowała go krótko w usta i wstała.
Otrzepała się z grudek ziemi i ruszyła w stronę murów.
Aurin podreptał za nią.

Ven - 2009-12-22 22:02:12

Wstał i pobiegł za nią, po czym się na nią rzucił. Oboje wylądowali na dopiero co wytworzonym za pomocą magii łóżku. Znawce elfów zadziwiłoby to, jak wiele energii mógł mieć w sobie Ven, gdyż zaklęcie wytwarzania czegoś z powietrza było śmiertelnie wyczerpującym zaklęciem. Mimo tego Ven nie okazywał oznak dodatkowego zmęczenia.
- Łóżko... - powiedział dumny z siebie i na nowo dobierając się do Nekary.

Nekara Fay - 2009-12-22 22:06:48

- Czyś TY OSZALAŁ?!?!  - wrzasnęła po części wypluwając z ust swoje włosy - Puszczaj mnie!-  zaczęła wierzgać.

Wow "Łał" Aurin nie krył swojego zdumienia.

Ven - 2009-12-22 22:10:38

- Łóżko. - powtórzył jękliwie nie rozumiejąc, co znowu jest nie tak. Trzymał ją kurczowo i patrzył na nią jak zbity psiak.

Nekara Fay - 2009-12-22 22:13:04

- Łóżko w pokoju! W domu! A nie na dworze! - wydyszała z trudem.

Ven - 2009-12-22 22:21:41

Nie skończyła mówić, a już stała niczego sobie chatka.
- Łóżko... - powtórzył Ven z nadzieją i lekkim uśmieszkiem.


Luna spojrzała na Aurina. - Mrau? "Tez możesz dostać takiej chcicy w stosunku do mnie?" - spytała podniecona wyobrażając sobie Aurina takiego jak Ven. Czuła, że ma wilgotno...

Nekara Fay - 2009-12-22 22:24:09

Aurin szczeknął i zaczął "grę wstępną" z Kotką.

- Tobie naprawdę rzuciło się na mózg! - próbowała się odwrócić by nie leżeć na brzuchu.

Ven - 2009-12-22 22:28:42

Ven nie pozwolił jej się odwrócić bojąc się, ze zrobi to samo, co przedtem. Wszedł w nią...


- Mrau! "Ależ tyś szybki!" - odparła zmuszając się do opierania Wilkowi by sprawdzić na ile go stać.

Nekara Fay - 2009-12-22 22:33:20

Hau"Uczę się od najlepszych". Naskoczył na Kotkę wzorując się na Venie.

Nekara zacisnęła dłonie w pięści i warknęła. Leżała nieruchomo, w duchu obdarzając Vena takimi przekleństwami że....
Czekała aż skończy.

Ven - 2009-12-22 22:42:57

Skończył... Parokrotnie... W niej... zanim przerwał. Położył się obok, uwalniając ją. Mruczał.


- Mraau! "Widać!" - powiedziała lądując na grzbiecie.

Nekara Fay - 2009-12-22 22:46:22

Zerwała się z łóżka,uderzyła go w twarz,  poprawiła sukienkę i z wielkim hukiem drzwi wyszła z "chatki".
Aurin zaskomlał i przerwał igraszki z Luną. Pobiegl za swoją panią skomląc.

Ven - 2009-12-22 22:51:08

Jak nigdy nic zasnął.
Luna widząc, że jej pan nie wychodzi, pobiegła do chatki i mało się nie zachłysnęła, gdy zobaczyła śpiocha.

Nekara Fay - 2009-12-22 22:52:47

Za pomocą magii przelazła przez mury, pomagając również Aurinowi który skomlał przepraszająco.



// dom kupca

Ven - 2009-12-23 22:26:57

Luna próbowała zbudzić Vena, ale bezskutecznie. Widocznie magia, jaką wykorzystał do stworzenia domku i łóżka odbierała teraz długi. Zrezygnowana Kotka położyła się przy Venie. Była smutna, bo nie wiedziała, o co chodziło.

Ranek

Ven obudził się i podrapał po głowie. Ręką.
- Gdzie jestem? I czemu mnie wszystko boli?
- Mrau!
- Co? To by mnie zabiło... Żartujesz chyba.
- Miau...
Ven wstał i nawet znalazł szafę z ubraniami. (:D) wybrał sobie coś odpowiedniego i poszedł do miasta do kupca.

//Kupiec

www.yutopia.pun.pl www.klanl2.pun.pl www.weownthenight.pun.pl www.pggdamibm.pun.pl www.naruto-uzumaki.pun.pl