- Amarianth...kraina magii i stali.... http://www.armarianth.pun.pl/index.php - Agharthia - Aleion http://www.armarianth.pun.pl/viewforum.php?id=7 - Ostoja Raveny http://www.armarianth.pun.pl/viewtopic.php?id=41 |
Nekara Fay - 2009-11-27 19:50:41 |
|
Ven - 2009-11-28 18:32:43 |
/*Tak jak wyżej to widziałem ta polanę oczami wyobraźni, co Nekara wleciała na środek :D */ |
Nekara Fay - 2009-11-28 19:23:45 |
Jak na zawołanie zza drzew wyszła grupka elfów uzbrojona w łuki i miecze. |
Ven - 2009-11-28 19:53:33 |
- Zostawcie ją, ona nie jest wychowana wśród drowów! - Zawołał do elfów. - Ona jest mi potrzebna! - zsiadł z Luny. - Zostawcie nas w spokoju. |
Nekara Fay - 2009-11-28 21:37:50 |
Czarnowłosy elf podszedł do Vena. |
Ven - 2009-11-28 21:57:44 |
- Nie! Zostawcie! - próbował powstrzymać elfy. - Potrzebuję jej! - został odtrącony przez walczącego. Ven wstał i podszedł do jednego z walczących, po czym cisnął nim o pobliskie drzewo. - POWIEDZIAŁEM, BYŚCIE JĄ ZOSTAWILI! - ryknął zwracając na siebie uwagę. Jego oczy się zmieniły. W tej chwili były stanowczo ciemnozielone. - Powiedziałem... - powtórzył i się przemienił w wilka i rzucił na wystraszonych szyszkojadów. |
Nekara Fay - 2009-11-28 22:09:32 |
Zanim się zorientowała została pchnięta na ziemie. Coś bryzgnęło jej na twarz, czarne oczy rejestrowały jedynie czarną plamę śmigającą wokół niej i rozrywającą na strzępy przeciwników. |
Ven - 2009-11-28 22:22:00 |
Gdy otoczenie przypominało już rzeź niewiniątek, Ven, a raczej wilk, który był zamiast niego, porwał Nekarę na grzbiet i popędził przez las. Luna dopiero oprzytomniała z szoku, jaki przed chwilą dostała i pobiegła za panem, skacząc pośród koron drzew. Widać było, że to, co zobaczyła Bardzo jej się nie podobało. |
Nekara Fay - 2009-11-28 22:28:28 |
Nekara przykucnęła ostrożnie patrząc na nieznajomego czarnego wilka. |
Ven - 2009-11-28 22:34:53 |
Wilk schylił łeb. Jego sierść się nieco nastroszyła i wydała się skracać. Pysk także się deformował i przybierał ludzkie, czy raczej elfie kształty. W miejscu, gdzie przed chwilą był wilk, teraz leżał nagi jak go bóg stworzył, Ven. |
Nekara Fay - 2009-11-28 22:40:14 |
Nagle oczy Nekary sczerniały jeszcze bardziej ,gdy do jej nozdrzy doleciał przyjemny zapach....piżma. |
Ven - 2009-11-28 22:43:03 |
- Nekara? Neka? Co robisz? Co się działo? Co zamierzasz? - spytał widząc jakim wzrokiem na niego patrzy. Chciał już wstać, gdy... |
Nekara Fay - 2009-11-28 22:54:31 |
...runęła na niego. Przycisnęła jego ręce do ziemi, teraz Ven leżał jak ukrzyżowany. Całowała ustami jego szyję i wdychała nosem ten cudowny zapach. |
Ven - 2009-11-28 22:57:22 |
- Zostaw mnie! - szarpał się próbując się uwolnić. Bezskutecznie. Mimo jego bronienia się, sytuacja obecna mocno go podniecała. |
Nekara Fay - 2009-11-28 23:05:39 |
Zawarczała ,gdy Ven usiłował ją z siebie zwalić. Była w stanie najwyższego podniecenia. Oswobodziła się ze spodni i przystąpiła do aktu zespolenia. |
Ven - 2009-11-28 23:12:19 |
- Arg... Nie! - jęknął, ale fala rozkoszy go obłaskawiła. Teraz spokojnie wyswobodził ręce i złapał drowkę za biodra. Dyszał z podniecenia. Sam miarowo zaczął się pod nią poruszać dodatkowo zwiększając czerpaną z zespolenia dwóch ciał. Oswobodził partnerkę z reszty ubrań. Począł pieścić i masować jej piersi. Całkowicie zamknął oczy i wychylił głowę do góry. |
Nekara Fay - 2009-11-28 23:17:03 |
Po długiej jeździe Nekara opadła na Vena dysząc. Położyła głowę na jego piersi i westchnęła przymykając oczy. |
Ven - 2009-11-28 23:24:56 |
Ven przewrócił się z nią tak, by być na górze i kontynuował stosunek. Dopiero jak siebie także zaspokoił, opadł na jeszcze falujące piersi i wtulił się w jej ciało. |
Nekara Fay - 2009-11-28 23:41:52 |
Wzdychała co i rusz wdychając jego zapach który działał na nią zarówno pobudzająco jak i relaksująco. |
Ven - 2009-11-29 19:31:29 |
Niezrażony jej okrzykiem wtulił się mocniej w jej piersi. Do tego począł ja chwalić. |
Nekara Fay - 2009-11-29 19:36:41 |
Zaczęła go od siebie odpychać. |
Ven - 2009-11-29 19:40:01 |
- Słucham? - wstał niepostrzeżenie biorąc jej bieliznę z trawy (i chowając do kiesz... do... i chowając w dłoni). - Możesz mi znaleźć ubranie jakieś? - spytał rozglądając się nerwowo za Aurinem. |
Nekara Fay - 2009-11-29 19:44:26 |
Rzuciła mu swój płaszcz prychając. Nie widząc nigdzie swojej bielizny ubrała nową. Spodnie założyła bez problemu ale z gorsetową koszulą miała już kłopot, |
Ven - 2009-11-29 19:47:07 |
Szybko się oporządził i pomógł jej się ubrać. Pocałował ją przy tym w szyję. |
Nekara Fay - 2009-11-29 19:49:28 |
Odsunęła się od niego natychmiast. |
Ven - 2009-11-29 19:52:36 |
- Luna? Luna! - zawołał ją, a ona zeskoczyła tuż przed nim mało go nie przewracając i prychnęła tylko. Ven chciał wejść na jej grzbiet, ale mu nie pozwoliła odsuwając się co chwila. |
Nekara Fay - 2009-11-29 19:55:43 |
Spojrzała mu prosto w oczy i trochę się skrzywiła. |
Ven - 2009-11-29 19:59:19 |
- Słucham? Żartujesz, prawda? - Luna mruknęła po części z wyrzutem, po części z żalem, potwierdzając wersję Nekary. Ven jęknął. - W co się przemieniłem i co robiłem? Czemu nic nie pamiętam? Co z elfami, które nas spotkały? |
Nekara Fay - 2009-11-29 20:01:50 |
Podeszła do niego ostrożnie i uścisnęła jego rękę chcąc dodać otuchy. |
Ven - 2009-11-29 20:06:07 |
- Co... co zrobiłem tamtym... - głos mu się załamał. Usiadł na ziemi wysuwając rękę z jej dłoni. Nie mógł przyjąć do wiadomości tak wielu informacji naraz. Przed chwilą kochał się z drowką, co jest zakazane pod karą śmierci w męczarniach, następnie okazuje się, że jest zmiennokształtnym, a na domiar złego nawet nie wie, co zrobił innym elfom w jego mroczniejszej postaci. |
Nekara Fay - 2009-11-29 20:12:59 |
- Ven? - kucnęła przy nim. Położyła mu rękę na ramieniu trochę się wahając - Ven...walczyłeś z nimi.... |
Ven - 2009-11-29 20:16:29 |
Sięgnął ręką do jej policzka i pogładził ledwo dotykając opuszkami palców. |
Nekara Fay - 2009-11-29 20:20:15 |
- Ven....popatrz na to inaczej....gdybyś ich nie zabił to oni zabiliby nas. Mnie, Lunę, Aurina, Ciebie.... - powiedziała cicho. Zignorowała z wszelkich sił jego dotyk. - Na nic Twoje tłumaczenie że jestem dobrą drowką i że nic nas nie łączy. Dla nich byliśmy...no wiesz....- westchnęła zakładając rudy kosmyk za ucho. |
Ven - 2009-11-29 20:27:37 |
Spojrzał jej w oczy. Ich twarze były od siebie oddalone o parę centymetrów. Nekara mogła spostrzec, jak oczy Vena się szkliły. |
Nekara Fay - 2009-11-29 20:35:37 |
Miała ochotę mu powiedzieć że to było tylko przelotne fallette ale jakoś nie potrafiła tego z siebie wydusić gdy tak na nią patrzył. |
Ven - 2009-11-29 20:43:31 |
Wodził wzrokiem za ukochaną. Po jakimś czasie wstał i podszedł do Luny. Kucnął przed nią i wpatrywał się w nią swoim błagającym wzrokiem. Wyciągnął powoli w jej stronę dłoń. Minęło trochę czasu, zanim pantera zdecydowała się podejść i polizać dłoń, po czym otarła się o elfa. Po policzku Vena spłynęła pojedyncza łza. Wyściskał zwierzęcą towarzyszkę i mógł już spokojnie wejść na jej grzbiet. |
Nekara Fay - 2009-11-29 20:48:42 |
- I pozbyć się tego zapachu - mruknęła cicho wsiadając na Aurina - Zboczyliśmy nieco z drogi a zanim opuścimy las to się ściemni więc proponuję poszukać dogodnego miejsca na nocleg. Muszę znaleźć jakiś strumyk...to ubranie nadaje się tylko do wyrzucenia... - to ostanie mówiła już tylko do siebie. |
Ven - 2009-11-29 20:56:34 |
- O jakim zapachu mówisz? - spytał wąchając siebie. Ruszyli w podróż. Ven po chwili zagłębił się we własnych myślach. - Ile ich było? - spytał nagle, gdy zauważył, że nie uzyskał na to pytanie odpowiedzi. |
Nekara Fay - 2009-11-29 20:59:04 |
- Piżmo - mruknęła w odpowiedzi na pierwsze pytanie. W trakcie podróży padło to niefortunne pytanie. Westchnęła. Teraz jechali blisko siebie niemal się ocierając. |
Ven - 2009-11-29 21:09:47 |
Pobladł na twarzy. Spojrzał na swoje ręce, po czym na drowkę. |
Nekara Fay - 2009-11-29 21:12:25 |
- Chwila - jęknęła. Aurin gwałtownie się zatrzymał. Nekara nieco brutalnie rozchyliła poły płaszcza. Ciało Vena nosiło ślady jej pazurów i zębów. |
Ven - 2009-11-29 21:14:10 |
- Co znowu? - spytał patrząc na nią wzrokiem takim, jakby wręcz żądał odpowiedzi. |
Nekara Fay - 2009-11-29 21:16:42 |
- Gryzłam Cię! - pisnęła - To w ogóle powinno nie mieć miejsca.... - odsunęła się gwałtownie i nakazała Aurinowi przyspieszyć. |
Ven - 2009-11-29 21:19:48 |
Ruszył za nią szybciej. |
Nekara Fay - 2009-11-29 21:24:11 |
- Nie mów do mnie Neka! -warknęła - Nie jestem Twoim "kochanie"! Jestem mrocznym elfem. Należymy do dwóch różnych światów....puść mnie - próbowała mu się wyrwać. |
Ven - 2009-11-29 21:30:38 |
Zaskomlał puszczając jej rękę. |
Nekara Fay - 2009-11-29 21:39:28 |
Widząc jego rozpacz zakuło ją serce. |
Ven - 2009-11-29 21:51:22 |
- Ale Ty jesteś inna... Nie jesteś drowem... polowanie nie sprawia Ci przyjemności... A ja się w Tobie zakochałem... - przyłożył twarz do jej dłoni, jakby się łasił. - Widzę w Tobie kogoś, kogo kocham, a nie potwora. A Twoja bojowa forma działa na mnie jak afrodyzjak... |
Nekara Fay - 2009-11-29 21:55:07 |
- A na mnie Twój zapach tuż po przemianie - powiedziała patrząc w jego urzekające sarnie oczy - Musimy poszukać miejsca na nocleg - dodała. Musnęła ręką jego policzek po czym ją zabrała. |
Ven - 2009-11-29 22:01:07 |
Powarkiwania Aurina wybudziły go z transu. Zdał sobie sprawę z tego, że stoją i że zwierzęta się przysłuchiwały ich wyznaniom. Jęknął pod nosem zauważając, jak się naraził jej wilkowi tym, co powiedział. Mimo wszystko Luna postanowiła wybrać ten moment, by otrzeć się o Aurina i zamruczeć coś do niego. Gdy to usłyszał elf, jego oczy się rozszerzyły w zdumieniu. |
Nekara Fay - 2009-11-29 22:04:08 |
Czarny wilk prychnął i ruszył dumnie krocząc nie zaszczyciwszy kotki spojrzeniem. Nekara uśmiechnęła się pod nosem. |
Ven - 2009-11-29 22:06:28 |
- Gdzie jesteśmy? - spytał drapiąc zawiedzioną Lunę za uchem. Rozejrzał się szukając w dali świateł jakiegoś potencjalnego miasta. |
Nekara Fay - 2009-11-29 22:10:21 |
Zeskoczyła z Aurina i zaczęła się rozciągać. |
Ven - 2009-11-29 22:14:57 |
Odprowadził wzrokiem drowkę i zauważył znamię na jej plecach. Postanowił spytać o nie później. Zszedł z Luny. Zostawił ją samą z Aurinem idąc wgłąb lasu po chrust. |
Nekara Fay - 2009-11-29 22:22:08 |
Czarny wilk wbił swoje niebieskie ślepia w kotkę. |
Ven - 2009-11-30 18:52:00 |
Pod ich nieobecność Luna spoglądała co chwila na wilka. Podobało jej się to, jak ją obserwował. Było dla niej to onieśmielające. |
Nekara Fay - 2009-11-30 19:40:28 |
Usiadła po turecku nie zdając sobie sprawy że Ven może w ten sposób podziwiać jej majtki. |
Ven - 2009-11-30 20:06:52 |
Luna odwróciła się w stronę wilka i przez chwilę zawahała się, czy ma pobiec za nim, ale gdy się zdecydowała, to już nie było Aurina. Westchnęła ociężale i położyła się koło ogniska. Ven usiadł obok niej i zaczął głaskać ją po sierści. Dołączył drugą rękę do wykonywanej czynności. |
Nekara Fay - 2009-11-30 20:25:26 |
W zamyśleniu obserwowała Lunę. |
Ven - 2009-11-30 20:33:30 |
- Co czułem? Wściekłość, niemoc... Nie wiem. - odparł wpatrując się we własne stopy. - Ty byś doszła do końca, a ja bym musiał jak najszybciej znaleźć sposób na moją dolegliwość... |
Nekara Fay - 2009-11-30 20:42:02 |
- Ech....lepiej zostawmy ten temat - mruknęła - Luna się dziwnie zachowuje - zmieniła temat - Nie sądzisz Ven? |
Ven - 2009-11-30 20:52:26 |
- Zostawmy do czasu, aż się na kogoś rzucę? A Lunę pociąga seksualnie Twój wilk. - odparł podnosząc wzrok i widząc cały ten ponętny obraz przed sobą. Oczy mu się zaświeciły i nie odrywał wzroku od najbardziej seksownych aspektów jej ciała. |
Nekara Fay - 2009-11-30 21:00:43 |
- Och - powiedziała tylko - Ale...- zaczęła po chwili - Luna jest panterą śnieżną ,a Aurin wilkiem....całkiem inne...no wiesz o co mi chodzi - zamachała rękami w próbie wytłumaczenia tego gestykulacją - Och....i błagam nie patrz tak na mnie....- jęknęła obciągając sukienkę. |
Ven - 2009-11-30 21:05:11 |
- A ja jestem elfem, a Ty drowką. Jakoś to nie przeszkadza mi w czuciu tego samego do Ciebie... |
Nekara Fay - 2009-11-30 21:14:58 |
-Ech...ale Luna i Aurin należą do świata zwierząt....kot i pies za sobą nie przepadają...taka ich natura...my jesteśmuy bardziej złożeni.... - mruknęła grzebiąc kijkiem w ognisku. |
Ven - 2009-11-30 21:24:05 |
- I twierdzisz, że Luna lub Aurin są prymitywni? Obecność przy nas, przy magii, sprawiła, że to już nie są zwykłe zwierzęta... Zaczynam się nawet zastanawiać, czy mogliby mieć potomstwo? - Luna słuchała jednym uchem starając się tego nie okazywać. Ven nie spuszczał wzroku z drowki mówiąc to wszystko. |
Nekara Fay - 2009-11-30 21:47:57 |
- Nie...-jęknęła- Nie sądzę ,że Luna i Aurin są prymitywni...po prostu jest jednak różnica Ven....przeważa u nich instynkt...a my....no ja nie jestem dobrym przykładem - skrzywiła się |
Ven - 2009-11-30 22:20:14 |
Luna wstała od Vena i podeszła ze swoim zającem do Aurina. Przekrzywiła pysk zachęcając przy tym do wspólnego spałaszowania jego zdobyczy. |
Nekara Fay - 2009-11-30 22:31:43 |
- No dobra - westchnęła - Poddaję się - uniosła nawet ręce w geście poddania się. - Ale żeby potomstwo... |
Ven - 2009-11-30 22:39:12 |
Luna wysunęła pazury i z chirurgiczna precyzją rozcięła skórę i kości zwierzęcia. Dumna z siebie zamruczała do Aurina świadoma tego, że przed chwilą pokazała swoje "umiejętności kulinarne". Gdy Aurin sięgał pyskiem do wnętrza upolowanej zwierzyny, Luna zniżyła pysk i również wsadziła do środka swój szorstki język. |
Nekara Fay - 2009-12-02 19:35:16 |
Nekara spojrzała na zwierzęta zadumana. Na jej czole pojawiła się mała zmarszczka. |
Ven - 2009-12-02 20:19:23 |
Zauważył jej niepewność, więc się do niej odwrócił. |
Nekara Fay - 2009-12-02 20:37:28 |
- Ech...dziwne uczucie gdy posiłek nie ucieka - mruknęła zanurzając palce w wnętrznościach zająca. -Nie...nie mogę - jęknęła zerkając na Vena. |
Ven - 2009-12-02 21:04:10 |
Luna przekrzywiła pysk i zamachała ogonem. |
Nekara Fay - 2009-12-02 21:12:10 |
Ich oczy się zetknęły. Miała rozchylone usta , Ven mógł dostrzec wystające ostre czubki kłów. |
Ven - 2009-12-02 21:17:47 |
Luna ruszyła mniej więcej w tym samym kierunku nawet nie kończąc jedzenia. Starała się wyjść po drugiej stronie bajorka. |
Nekara Fay - 2009-12-02 21:27:23 |
Resztki zostawiła dla Aurina. Spojrzała na Vena oblizując palce bardziej zmysłowo niżby chciała. |
Ven - 2009-12-02 22:02:58 |
Luna doszła i usiadła po drugiej stronie bajorka. Obserwowała księżyc, który był akurat w pełni. |
Nekara Fay - 2009-12-02 22:12:12 |
- Szkoda - rozłożyła się na ziemi , pod głowę podłożyła sobie torbę. - Ciekawe jak Twoje życie wyglądało przed tym wszystkim....zanim mnie poznałeś.... |
Ven - 2009-12-02 22:23:34 |
Luna odwróciła się w stronę. Zmrużyła oczy słysząc wilczą "pieśń". Jedna łapa nieświadomie zrobiła krok w stronę Aurina. Oczy jej się zaświeciły. |
Nekara Fay - 2009-12-02 22:25:53 |
- Śpiewa - szepnęła uśmiechając się do gwiazd. |
Ven - 2009-12-02 22:29:41 |
Luna stąpała cicho w stronę Aurina, by nie zakłócić ciszy otulającej "nuty" pochodzące od Wilka. Stanęła tuż przed nim wsłuchując się i zastanawiając, czy przerwać ją i rzucić się na wilka, czy czekać do końca. |
Nekara Fay - 2009-12-02 22:32:23 |
- Hmm....trudno powiedzieć....o wolności...o uczuciu.... - zamruczała - O lasach, polowaniach... |
Ven - 2009-12-02 22:35:55 |
- Mrau! - odparła kotka rzucając się na niego. Gdy go powaliła, liznęła po pysku, mrucząc przy tym jak kot. Następnie pozwoliła mu wstać. |
Nekara Fay - 2009-12-02 22:40:28 |
Aurin warknął jakby mówił : Głupia. Otrzepał się i ruszył truchtem dalej starając się zostawić za sobą Lunę. |
Ven - 2009-12-02 22:42:54 |
Luna odprowadziła wilka wzrokiem. Jakim wzrokiem... >] |
Nekara Fay - 2009-12-02 22:44:55 |
- Hmm....nie sądzę....nie przepada za nią. Peszy go....Aurin nie wie jak ma się zachować w stosunku narzucającej się kotki - odpowiedziała spokojnie. |
Ven - 2009-12-02 22:47:12 |
- A jak może się zachować? Jakie masz przypuszczenia co do niego? - spytał. - Wydaje się być pociesznym wilkiem. - uśmiechnął się na wspomnienie jednej z chwil, jak "rozmawiał" z Nekarą z zapałem i entuzjazmem godnym podziwu. |
Nekara Fay - 2009-12-02 22:50:07 |
- Aurin lubi spokój...żadnych gwałtów....Luna jest zbyt energiczna...co widać w jej zalotach...Aurin wyczuwa też różnice między sobą a nią. Jest wilkiem a ona panterą. |
Ven - 2009-12-03 16:00:22 |
- Aurin ma przewagę nad Luną. Widziałaś może po drodze jakieś pantery śnieżne? No właśnie... To nie jej teren i zaczyna traktować Aurina jako partnera. Bez względu na to, jakiej jest rasy. Tak samo Ty nie mając drowa, potraktowałaś mnie jako partnera seksualnego. - odwrócił głowę w jej stronę. - A mi to odpowiada. Choć wolałbym, byś mnie traktowała nie tylko jako seksualnego, ale ogólnie... partnerko. Dekka samaria e'da suprrema.... - zaintonował i zamilkł na chwilę. - To jakieś zaklęcie? Co znaczy? - spytał ją. |
Nekara Fay - 2009-12-03 19:00:58 |
Wróciła do poprzedniej pozycji. |
Ven - 2009-12-03 19:04:01 |
- Dla mnie to nie było fallette. Dla mnie to było Lefallette. - znowu zaczął patrzeć w gwiazdy. |
Nekara Fay - 2009-12-03 19:09:34 |
Usiadła nieco gwałtownie. |
Ven - 2009-12-03 19:19:03 |
- Znowu? - spytał zaskoczony. ~Więc miała kogoś przede mną... A Ja nawet nie wiem, czy miałem kogoś... może miałem? Może mam? A jeżeli mam, to jak wygląda? Co robi? Może się o mnie martwi? Ech... Z jednej strony dobrze by było wiedzieć, czy zostawiłem kogoś i pozostać tej osobie wiernym, a z drugiej kocham Nekarę...~ Podniósł dłoń do światła księżyca. ~Obrączki nie mam w każdym razie. Śladów też nie widać, bym ją nosił.~ |
Nekara Fay - 2009-12-03 19:26:55 |
Usiadła skulona na jednym z konarów. Od wody zaczęło ciągnąć chłodem. Zdjęła z palca pierścionek z szmaragdem i zaczęła mu się przyglądać. |
Ven - 2009-12-03 19:30:29 |
- Rozdrapałem chyba jakąś bliznę lub strupa. - wyjaśnił Wilkowi smętnie. - A gdzie Luna? - spytał, jakby miał mu wilk odpowiedzieć, a on zrozumieć. |
Nekara Fay - 2009-12-03 19:34:01 |
Aurin spojrzał nieodgadnionym wzrokiem na Vena po czym podszedł do niego i popchał w stronę którą poszła Nekara. |
Ven - 2009-12-03 21:39:20 |
- No co chcesz? Nie wiem, jak jej mam pomóc... nawet nie wiem w czym mam pomóc. - jęknął. - Co chcesz ode mnie? |
Nekara Fay - 2009-12-03 21:49:42 |
Czarny wilk parsknął i zaczął szczekać nawołując tym samym Lunę. |
Ven - 2009-12-03 21:52:09 |
Luna usłyszała szczekanie i po chwili wyskoczyła z kępy krzaków zgrzana i wleciała na wilka podekscytowana. |
Nekara Fay - 2009-12-03 22:07:40 |
Wilk odsunął się i zaczął szczekać i powarkiwać tłumacząc coś Lunie. |
Ven - 2009-12-03 22:47:35 |
Luna przekrzywia pysk i pomrukując zamiauczała do Vena. |
Nekara Fay - 2009-12-04 19:05:03 |
- Nie płaczę - odparła głosem wskazującym jednak co innego. - Przypominasz mi go....- mówiła bardzo cicho - Też był....leśnym elfem...tyle obiecywał...-po policzkach popłynęły różowawe łzy - Mówił ,że nie zostawi - głos się jej załamał. W tym momencie wstała i przylgnęła do Vena przytulając się do niego. |
Ven - 2009-12-04 19:29:54 |
Luna zamruczała do Aurina zadziornie. |
Nekara Fay - 2009-12-04 19:38:25 |
- To...ja...ja ppprzepraszam - łkała- nnie...powinnam patrzeć na Ciebie przez jego pryzmat...ale to tak bboli - wtuliła się jeszcze bardziej. Jej ciałem wstrząsały dreszcze. W końcu była tylko w sukience która odkrywała więcej niż zakrywała. |
Ven - 2009-12-04 19:59:26 |
Chciał westchnąć, ale udało mu się tylko wciągnąć powietrze. Jego nozdrza wypełnił zapach pochodzący od drowki. Mieszanina krwi i kobiecości. Jego oczy zaszły zielenią, jak przy pierwszej przemianie. Zaczął wodzić dłońmi po jej ciele. Palce wchodziły w zapięcia i otwory sukni. Ven tak wymanewrował ciałami, że się na siebie przewrócili. Począł ją rozbierać i dobierać się do niej. |
Nekara Fay - 2009-12-04 20:13:58 |
-Hau? - Aurin był z siebie wstanie wydać tylko ten odgłos..... |
Ven - 2009-12-04 20:30:53 |
Ven nie słuchał. Dobrał się jej do bielizny i zdjął ją jednym ruchem. Nekara mogła dostrzec zmianę w oczach elfa. |
Nekara Fay - 2009-12-04 20:35:22 |
- Hau? - zapytał rozpaczliwie. Spróbował się jakoś poruszyć. |
Ven - 2009-12-04 21:01:27 |
Aurin wywołał tym rozkosz tak sobie, jak i Lunie. Zadowolona Luna polizała go po pysku. - Mrau. |
Nekara Fay - 2009-12-04 21:30:52 |
Jęknęła z powodu uciekającego powietrza ale i po części z przyjemności jaką odczuwała. |
Ven - 2009-12-04 21:42:45 |
- Ał! - złapał się za policzek odtrącając tym samym medalion. - Co my? - spytał widząc, jak go obejmuje nogami i puszczając jej ręce. Nie mógł sam wyjść, więc opadł bezwładnie na jej piersi. - Co się ze mną dzieje? - jęknął zamykając oczy. |
Nekara Fay - 2009-12-04 21:55:23 |
- Nie wiem...- westchnęła zaciskając nogi - ale medalion...chyba ostudził Twój zapał...ach - westchnęła ponownie. |
Ven - 2009-12-04 22:00:33 |
Ponownie otworzył oczy... zielone oczy. I rozpoczął stosunek na nowo nie zmniejszając dominacji nad drowką. |
Nekara Fay - 2009-12-04 22:36:24 |
Wilk jęknął gdy poczuł pazury na swojej skórze ale nie sprzeciwił się Kotce i pozwalał jej na wszystko pogrążając się w błogim uczuciu. |
Ven - 2009-12-05 20:20:58 |
Luna skończyła z wilkiem i teraz lizała jego pysk co i rusz. |
Nekara Fay - 2009-12-05 20:44:46 |
Aurin leżał na grzbiecie. Z szoku podrygiwały mu jeszcze łapy. |
Ven - 2009-12-05 20:50:27 |
Ven odwrócił się i zaczął przyglądać się gwiazdom. Szczególną uwagę jednak poświęcił Księżycowi. Wpatrywał się w niego zafascynowany, a jego promienie odbijały się w oczach elfa dodając im magicznego blasku. |
Nekara Fay - 2009-12-05 21:04:43 |
Aurin w końcu przewrócił się na łapy. Nie obyło się przy tym bez stękania. Spojrzał na Kotkę nieco z lękiem że może się znowu na niego rzucić.... |
Ven - 2009-12-05 21:10:58 |
Luna owinęła sobie Wilka wokół ogona... znaczy ogon wokół wilka. |
Nekara Fay - 2009-12-05 21:17:54 |
Hau? - zapytał wyglądając na przestraszonego czując jak ogon Luny niczym obręcz się na nim zaciska. |
Ven - 2009-12-05 21:25:55 |
//Jakie ściska? Pieści :D// |
Nekara Fay - 2009-12-05 21:35:01 |
- Wrau...- odparł co znaczyło "Tego co chcesz robić..." |
Ven - 2009-12-05 21:39:25 |
- Mrał? - "A co chcę zrobić?" |
Nekara Fay - 2009-12-05 21:46:17 |
- Wrrrau... " To co przed chwilą...." - zerknął na nią |
Ven - 2009-12-05 22:19:25 |
Jęknął. ~powinienem odejść... Jestem niebezpieczny. Tracę nad sobą kontrolę, a to, co teraz widzę, jest tego efektem.~ |
Nekara Fay - 2009-12-05 22:25:33 |
Aurin zaskomlał i usiłował czmychnąć. |
Ven - 2009-12-05 22:32:11 |
Luna złapała go ogonem. - Mrau! - "Co się tak wyrywasz? W gorącej wodzie kąpany jesteś, Psiaku..." zaśmiała się. "Spokojnie... Krzywdy Ci nie zrobię." ponownie liznęła Wilka po pysku. - Mrrr... - "jesteś słodki... i uroczy..." |
Nekara Fay - 2009-12-05 22:35:09 |
- Hau? - stęknął zaskoczony. Te hau było nie do przetłumaczenia. |
Ven - 2009-12-05 22:38:33 |
- Szkoda, że mi nie powiedział. - stęknął łapiąc amulet i zakładając go sobie na szyję. - Tylko czemu musi być amulet wilka? - jęknął. |
Nekara Fay - 2009-12-05 22:41:27 |
Aurin liznął nieśmiało Kotkę po pysku. |
Ven - 2009-12-05 22:47:04 |
Luna odpowiedziała liźnięciem tak, by natrafić na język Wilka. Potem ziewnęła i położyła się obok. Futrem dotykała łap Aurina. - Mrau... - "dobranoc, Neka." |
Nekara Fay - 2009-12-06 18:30:12 |
-Wrau - jeszcze raz ją liznął i ułożył się przy niej. Powoli zapadał w sen. |
Ven - 2009-12-06 19:22:25 |
Luna położyła ogromną łapę na Aurinie i natychmiast zasnęła. |
Nekara Fay - 2009-12-06 19:25:44 |
- Nie chowam urazy za chwilę przyjemności - odparła wiążąc swoje włosy w kitkę. - Aurin da'ame sav. |
Ven - 2009-12-06 19:28:20 |
Luna się obudziła i leniwie rozejrzała wokół. |
Nekara Fay - 2009-12-06 19:44:23 |
Wilk wstał niechętnie, przeciągnął się i podszedł do Nekary. |